Szkolny chór i solistki

Jasełka inne niż zwykle.

Boże Narodzenie – to radosne, rodzinne święto. Ale czy wszyscy w rodzinie tak samo starają się podczas świątecznych przygotowań? Czy zakupom, porządkom i kulinarnym cudownościom nie towarzyszy czasami irytacja i stres?

Na te pytania spróbowali odpowiedzieć uczniowie, którzy w świątecznym przedstawieniu wcielili się w role rodziców, dzieci, dalszych krewnych i sąsiadów. Rodzinna Wigilia na scenie omal nie zakończyła się katastrofą, a sfrustrowana nawałem obowiązków Mama wybiegła z domu. Na szczęście kłótnię w rodzinie zakończył znaleziony na ulicy pies, który natychmiast skradł serca wszystkich domowników. To dzięki niemu odnaleźli w sobie radość i poczuli prawdziwy sens nadchodzących świąt.

 W role członków rodziny wcielili się uczniowie z klasy 8B, 8A i 5A. Ich sporom i radościom towarzyszyła świąteczna muzyka w wykonaniu szkolnego chóru i solistek. Do radosnej „Pastorałki od serca do ucha” i do lirycznego „Snowmana” zatańczyły dziewczyny z 7A, 8A i 8C. A podczas piosenki rozpoczynającej przedstawienie „Pada śnieg” dużą rolę odegrali uczniowie, świetnie wcielający się w mieszkańców miasteczka.